Zamknij

Jeden rozjechał hydrant, drugi wjechał kombajnem na drogę rowerową

17:26, 07.08.2022 esp Aktualizacja: 17:32, 07.08.2022
Skomentuj Kombajn na ścieżce rowerowej... Fot. FB J. Wons-Klety Kombajn na ścieżce rowerowej... Fot. FB J. Wons-Klety

O awarii wodociągu i niszczeniu dróg rowerowych w swoim „żal-poście” w mediach społecznościowych napisała wójt Pawonkowa Joanna Wons-Kleta.

5 sierpnia w gminie była awaria wodociągowa, bardzo trudno było znaleźć jej przyczynę. Okazało się, że ktoś, prawdopodobnie rolnik, skosił nowy hydrant.

- Nie zareagował, nie przyznał się. Możliwe, że już od czwartku woda lała się na pole... A przecież każdy pojazd ma OC, nie trzeba się martwić pokryciem strat. Tylko dzięki zaangażowaniu mieszkańców, a konkretnie Bartłomieja Radziocha udało nam się szybko zlokalizować” - denerwuje się wójt Wons-Kleta.

Koszt naprawy hydrantu to ok. 4-6 tys. zł.

Fot. FB J. Wons-Klyty

- Jest mi przykro, że sprawca nie poczuł żadnej empatii i odpowiedzialności w stosunku do ludzi pozbawionych wody użytkowej i pitnej w taki upał – dodaje wójt.

4 sierpnia Joanna Wons-Kleta była świadkiem innej sytuacji, w której ktoś miał za nic to, że niszczy publiczne mienie.

- W Gwoździanach, między Orlenem a granicą naszej gminy, na ścieżce rowerowej zauważyłam i zdążyłam sfotografować kombajn. Przed nim, również po drodze dla rowerów o szerokości 1,5 metra, jechał jeszcze traktor z przyczepą – opisuje wójt Pawonkowa.

[ZT]1911[/ZT]

 

(esp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%