To była wyjątkowa akcja OTOZ "Animals" Inspektorat Lubliniec. Wszystko zaczęło się od psa, okazało się, że pomocy potrzebują też ludzie. Odzew był bardzo duży.
Akcja nie udałaby się, gdyby nie życzliwość i wsparcie wielu osób.
Historia zaczęła się wiosną od zgłoszenia o psie, który na posesji w Kochcicach żył w fatalnych warunkach. Kiedy inspektorki przyjechały na miejsce okazało się, że większej pomocy, niż pies potrzebują ludzie.
Około 80-letnie małżeństwo żyło w ubóstwie. Podeszły wiek i zdrowie nie pozwalał im na wiele codziennych czynności. Nie potrafili też odpowiednio zadbać o psa.
OTOZ "Animals" Inspektorat Lubliniec postanowił pomóc starszym ludziom i psu, który jest ich jedynym przyjacielem.
W internecie założono dwie zbiórki. Obie zakończone sukcesem. Na kojec uzbierano 832,50 zł (po odliczeniu podatku). Na pomoc małżeństwu aż 8322,72 zł.
Z zebranych kwot udało się kupić m.in. kojec, betonowy płot, bramę, furtkę, ogrodzić posesję, wynająć koparkę do wyrównania terenu i wykopania szamba, przygotować miejsce na kojec.
W akcję zaangażowali się wolontariusze, różne instytucje i stowarzyszenia, firmy.
Teren został uprzątnięty z dużej ilości śmieci. W akcję włączyli się strażacy z OSP Kochcice, którzy wycięli suche drzewa.
Zawodnicy z klubu sportowego cały dzień karczowali korzenie, a harcerze z Lublińca pomogli przy stawianiu płotu.
Wiele firm pomogło za darmo np. przy wzmacnianiu domu, wywozie złomu. Dzięki pomocy przedstawicieli Stowarzyszenia Polska 2050 udało się wyremontować kuchnię. W pomoc włączył się też miejscowy proboszcz.
OTOZ "Animals" Inspektorat Lubliniec podsumował wielomiesięczną akcję.
Ostatnia rzecz do zrobienia to postawienie kawałka płotu oraz furtki. Dzięki temu pies będzie mógł swobodnie biegać.
[ZT]359[/ZT]
Lub18:47, 19.11.2021
3 0
Miło czytać takie wiadomości. Człowiek odzyskuje wiarę w ludzi 18:47, 19.11.2021