W nocy z niedzieli na poniedziałek świadek zawiadomił policję, że po drodze krajowej nr 11 jedzie pijany kierowca.
Zgłaszający powiedział, że na DK 11, pomiędzy Ciasną a Sierakowem, w okolicy skrętu na Patokę samochód osobowy zjechał z drogi prosto w pole.
Kiedy na miejsce dotarli policjanci, zauważyli opla i kierowcę.
Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol.
33-latek wydmuchał ponad 2 promile. Na tym zresztą nie koniec.
Okazało się, że kierowca ma zakaz prowadzenia pojazdów.
33-latek noc spędził w policyjnym areszcie.
Wkrótce będzie odpowiadał przed sądem za jazdę po pijaku i złamanie sądowego zakazu. Grozi mu do 5 lat odsiadki.
[ZT]1391[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz