Powiat lubliniecki. PGR zyska nowe życie?

Gmina Woźniki i SARP Katowice/Galeria Architektury rozstrzygnęli konkurs na zagospodarowanie terenu po byłym PGR-ze. Pierwszą nagrodę i zaproszenie do dalszych prac projektowych otrzymał zespół autorów: Tomasz Bekas, Alicja Maculewicz i Eryk Szczepański, współpracujący z Anną Gałecką-Drozdą i Magdaleną Wilczyńską. Jury doceniło spójne podejście do transformacji dawnego folwarku, wyraźny podział na strefy, bogatą ofertę rekreacyjną – w tym propozycję toru rolkowego – oraz ekologiczne rozwiązania. „Projekt w najlepszy sposób odpowiadał na założenia konkursu, tworząc ambitną wizję atrakcyjnej przestrzeni publicznej dla społeczności Woźnik” – informuje magistrat. Drugą nagrodę przyznano zespołowi Michała Bednarczyka, Anny Olkis i Martyny Krzempek. Ich praca została wyróżniona za racjonalne rozplanowanie funkcji i komunikacji oraz kreatywne wykorzystanie istniejących obiektów, m.in. przekształcenie dawnej obory w inkubator lokalnych inicjatyw gospodarczych i adaptację stodoły na funkcje sportowe i eventowe. Jury wskazało jednak, że nadanie komunikacji charakteru ulicznego osłabiło atmosferę folwarku. Wyróżnienie trafiło do zespołu Alicji Aydar, Piotra Banaszka, Jakuba Wichtowskiego, Agnieszki Stochaj i Aleksandry Walas. Zaprezentowali ciekawą wizję całościowego zagospodarowania dawnego PGR-u, w tym wyłączenie ruchu samochodowego z przestrzeni parkowej oraz adaptację stodoły do całorocznych aktywności sportowych. - Trzy nagrodzone koncepcje będą inspiracją do dalszych prac – część elementów zastąpimy innymi, tak by najlepiej odpowiadały potrzebom mieszkańców. To miejsce wkrótce stanie się przestrzenią, którą mieszkańcy pokochają – przekonuje burmistrz Woźnik Michał Aloszko. Teren po byłym PGR-ze w Woźnikach przez lata był zdegradowany i niewykorzystany. Teraz ma zyskać nowe życie i pokazać, że można udanie połączyć tradycję z nowoczesnością. Mają powstać miejsca do rekreacji, aktywności sportowej, integracji społecznej i inicjatyw gospodarczych, dla mieszkańców w różnym wieku. Pierwsze prace powinny rozpocząć się w przyszłym roku. Czytaj też: Rusinowice. Zderzenie pociągu i osobówek [ZDJĘCIA]