Pożar lasu gasiły samoloty, śmigłowiec i straże

Dzisiaj, 2 września w pobliżu stawu Piegża na terenie leśnictwa Kokotek doszło do pożaru poszycia leśnego. Na szczęście pożar wcześnie wykrył punkt alarmowo-dyspozycyjny Nadleśnictwa Lubliniec. Spaleniu uległo poszycie leśne na powierzchni ok. 35 arów. Do gaszenia pożaru zadysponowano 2 dromadery, czyli samoloty gaśnicze z floty Lasów Państwowych, śmigłowiec gaśniczy Lasów Państwowych oraz strażaków z PSP i ochotników z Lublińca, Tarnowskich Gór, Tworoga, Potępy, Kotów i Solarni. Koszty akcji gaśniczej po stronie Lasów Państwowych (nie wliczając działań prowadzonych przez PSP i OSP) wyniosą około 100 tysięcy złotych. Leśnicy alarmują, że w lasach panuje potworna susza, dlatego apelują o ostrożność i nieużywanie ognia w sąsiedztwie terenów leśnych. Zdjęcia: Przemek Walisko Czytaj także:  Śmierć motocyklisty na A1. Za spowodowanie wypadku odpowie 45-letni kierowca Gdzie i kiedy tym razem Tauron wyłączy prąd? Czy w Lublińcu powstanie lokalna izba pamięci? W Lublińcu śmierdzi? Tak twierdzi część mieszkańców 85. rocznica bitwy pod Woźnikami i nadaniu nazwy rondu