Historia spotyka się tu z przyrodą, a postindustrialne zabudowania zyskały drugie życie jako atrakcja turystyczna. Żółty Folwark – dawny kompleks gorzelniany przeszedł imponującą metamorfozę i dziś zachwyca odwiedzających nie tylko swoją architekturą, ale i klimatem rodem z minionej epoki.
Kochcice na początku XX wieku trafiły w ręce hrabiego Franciszka von Ballestrema, jednego z największych śląskich magnatów ziemskich. Jego syn, Ludwik Karol von Ballestrem w latach 1903–1909 wybudował neobarokowy pałac, przyległe zabudowania gospodarcze, nowoczesną na tamte czasy gorzelnię i stajnię dla trzydziestu koni. Wokół rezydencji rozciągał się park o powierzchni 15 hektarów – od północy urządzony w stylu angielskim, z dwoma malowniczymi stawami, a od południa w stylu francuskim, z alejami kasztanowców i fontanną.