Zamknij

Co czwarty rodzic jest gotów zapożyczyć się, by zorganizować wystawne przyjęcie komunijne

11:25, 30.04.2022 PAP
Skomentuj PAP PAP

- Blisko dwóm trzecim rodziców zależy, by tegoroczne uroczystości komunijne miały bogatą oprawę, co czwarty jest gotów się z tego powodu zapożyczyć - wynika z badania Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Na odbicie w związku z sezonem komunijnym liczą hotele, restauracje i firmy cateringowe, zadłużone na 272 mln zł. Podobne nadzieje ma też branża beauty z długiem wynoszącym 37,3 mln zł - wynika z danych KRD.

Na organizację przyjęcia komunijnego bez zaciągania pożyczki, może sobie pozwolić 71,5 proc. rodziców, w tym niemal 30 proc. twierdzi, że pieniądze "zdecydowanie nie stanowią" w tym wypadku dla nich żadnego problemu. Natomiast 22,5 proc. badanych przyznaje, że "nie stać ich na bogatą imprezę".

Jak zwrócił uwagę prezes Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki, komentując dla PAP wyniki badania, mimo braku pieniędzy, część Polaków nie chce rezygnować z wystawnego przyjęcia.

- Badanie pokazuje, że wciąż żywe jest powiedzenie "zastaw się, a postaw się". Przeszło co czwarty rodzic weźmie kredyt lub pożyczkę na wyprawienie imprezy komunijnej - wskazał.

Dodał, że w grupie osób, którym zależy na wystawnej uroczystości odsetek zamierzających pożyć pieniądze rośnie do 33 proc. - Kredytu nie unikną też rodzice, którym na hucznym świętowaniu nie zależy - blisko co dziesiąty z nich zaciągnie zobowiązanie na organizację komunijnego obiadu - podkreślił Łącki.

Według badania 47,5 proc. pożyczających rodziców po pieniądze uda się do banku. Co czwarty zadłuży się u rodziny lub znajomych. Podobny odsetek skorzysta z oferty firmy pożyczkowej (22,5 proc.).

Podejście "zastaw się, a postaw się" ma też swoich przeciwników. 35 proc. rodziców wskazuje, że nie będzie pożyczać pieniędzy, aby wyprawiać imprezę komunijną i zdecyduje się na skromniejsze podjęcie gości. W tej grupie przeważają osoby, które nie przywiązują wagi do wystawnego świętowania. Tak wskazało prawie 54 proc. rodziców, którym nie zależy na hucznej imprezie. Natomiast niecałe 39 proc. rodziców będzie miało wystarczające środki, by uczcić komunię dziecka bez zaciągania pożyczki czy cięcia kosztów.

Eksperci KRD zwrócili uwagę, że "wraz z powrotem Polaków do świętowania", nadzieję na odbicie mają firmy obsługujące przyjęcia i imprezy rodzinne. Łącki przypomniał, że restauracje i obiekty, które wynajmują sale, zapewniają noclegi, dostarczają jedzenie, mocno odczuły skutki koronawirusa i lockdownów - wiele z nich nie mogło funkcjonować i "narobiło sobie zaległości finansowych".

Łącki zauważył, że przyjęcia komunijne to również "gorący okres dla branży beauty", która także w koronakryzysie musiała mierzyć się z obostrzeniami. - Długi fryzjerek i kosmetyczek wynoszą 37,3 mln zł - wskazał.

[ZT]1327[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%