Zamknij

Burmistrz Lublińca protestował w stolicy: nie godzimy się na dalszą centralizację państwa i zabieranie pieniędzy z naszych miast i gmin

15:22, 13.10.2021 aj Aktualizacja: 16:07, 13.10.2021
Skomentuj W gronie prawie tysiąca protestujących był burmistrz Lublińca Edward Maniura, jego zastępczyni Anna Jonczyk-Drzymała i radna Czesława Włuka. Fot. Zrzut ekranu W gronie prawie tysiąca protestujących był burmistrz Lublińca Edward Maniura, jego zastępczyni Anna Jonczyk-Drzymała i radna Czesława Włuka. Fot. Zrzut ekranu

W Warszawie odbył się protest samorządowców. W gronie protestujących był burmistrz Lublińca Edward Maniura, jego zastępczyni Anna Jonczyk-Drzymała i radna Czesława Włuka.

Samorządowcy przyjechali do stolicy 13 października protestować przeciwko "Polskiemu ładowi". Program drastycznie ograniczy wpływy samorządów, a to odbije się na jakości życia mieszkańców. 

Trzeba będzie ciąć wydatki na inwestycje, remonty, szukać oszczędności w działalności instytucji np. kultury i sportu. Według wyliczeń strony natwojkoszt.pl Lubliniec straci rocznie aż 7 mln zł. 

– Chcemy zademonstrować wszyscy razem, ponad 1000 osób, że nie godzimy się na dalszą centralizację państwa i zabieranie pieniędzy z naszych miast i gmin. Działania względem samorządów zmierzają w złą stronę. Nigdy nie sądziłem, że będę musiał demonstrować w Warszawie. Ostatnio na demonstracji byłem 20 lat temu, jako burmistrz Woźnik. Samorządy zawsze miały ciężko z rządzącymi, ale teraz mają wyjątkowo ciężko – relacjonował burmistrz Edward Maniura.

 W marszu wzięły też udział radna Czesława Włuka i zastępczyni burmistrza Anna Jonczyk-Drzymała.

- Niesiemy flagi Lublińca, Polski i Unii Europejskiej z przekonaniem, że idziemy w słusznej sprawie, w obronie samorządności, obywatelskości i dla naszych mieszkańców. Bo Polski ład to megapodatki - podkreślała Anna Jonczyk-Drzymała. . 

Samorządowcy przyjęli wspólny apel "W obronie społeczności lokalnych i regionalnych", w którym domagają się m.in. odzyskania pieniędzy, które stracą przez "Polski ład". Po godz. 12  przeszli pod Sejm. Apel środowiska samorządowego ma trafić do marszałka i wicemarszałków Sejmu.

– Pozdrawiamy ze smutnej Warszawy, ale na ul. Nowogrodzkiej powiało dziś wolnością, demokracją, obywatelskością – mówiła  Anna Jonczyk-Drzymała.

[ZT]162[/ZT]

 

(aj)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

WyborcaWyborca

5 1

Brawo za aktywność naszych samorządowców 08:00, 14.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MaciekMaciek

0 2

W końcu ktoś zaczyna ich rozliczać z pracy na rzecz miasta i mieszkańców i to się bardzo nie podoba szczególnie burmistrzowi i jego zastępczyni... brak słów na nich *%#)!& do stołka przyrosła 14:59, 21.10.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%