W środę wieczorem policjanci z Lublińca odebrali zgłoszenie o psie błąkającym się od kilku godzin w okolicy posesji przy ul. Szerokiej.
Jeden z mieszkańców Lublińca zaopiekował się psem do czasu przyjazdu policjantów.
Na szczęście czworonóg miał obrożę z identyfikatorem.
Dzięki temu policjanci szybko ustalili, kto jest właścicielem przestraszonego kundelka.
Okazało się, że Kajtek kilka dni wcześniej uciekł z posesji na drugim końcu miasta. Jego właścicielka to starsza, schorowana kobieta i trudno jej było odnaleźć pupila.
Na szczęście mieszkaniec nie minął obojętnie zabłąkanego kundelka, zaopiekował się nim i powiadomił policjantów.
Kajtek został odwieziony do domu przy ul. Zwycięstwa radiowozem.
Lublinieccy policjanci zwracają uwagę, że niebawem sylwester, a podczas wystrzeliwania sztucznych ogni wiele psów ucieka z domu w panice.
Warto więc pamiętać, by tego dnia szczególnie zadbać o nasze zwierzęta, a jeżeli już uciekną, to ważne żeby miały na obroży dane kontaktowe do właściciela.
[ZT]622[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz