Radny Jan Maniura (PiS) chciałby, aby podczas Dni Lublińca organizowany był pochód z udziałem różnych lokalnych stowarzyszeń i organizacji. Dowiedział się, że miasto nie planuje organizacji pochodu, jest jednak otwarte na rozmowy na ten temat.
Radny – zainspirowany pochodem gwarkowskim w Tarnowskich Górach – chciałby, aby w mieście zorganizowano pochód, w którym brałyby udział lokalne stowarzyszenia, organizacje, placówki oświatowe, grupy artystyczne czy rekonstrukcyjne. Podkreśla, że nie chciałby kopiować tarnogórskiego wydarzenia. Uważa jednak, że taki przemarsz byłby okazją do promocji lokalnych inicjatyw i talentów.
Wiceprzewodniczący Gabriel Podbioł wyjaśnił, że miasto nie planuje pochodu podczas Dni Lublińca w 2025 r., przyznał jednak, że urzędnicy rzeczywiście zastanawiają się nad jakąś formą promowania różnych miejskich grup, która zaangażowałaby dzieci, młodzież i dorosłych.
- Temat jest otwarty. Ja również uważam, że Dni Lublińca powinny być świętem, w które angażują się mieszkańcy. Myślę, że w ramach Lublinieckiej Rady Kultury, jak i rady miasta możemy wypracować nowy model Dni Lublińca – dodał burmistrz Lublińca, Edward Maniura.
[ZT]8625[/ZT]
Czytaj także:
Śmiertelny wypadek na DK 11 [ZDJĘCIA]