Zamknij

Lubliniec. Zakażony koronawirusem szuka dublera na izolację. Oczywiście nie za darmo. Zapłaci wynagrodzenie

19:31, 06.02.2022 J.M.
Skomentuj Lubliniec. Zakażony koronawirusem szuka dublera na izolację. Fot. Pixabay Lubliniec. Zakażony koronawirusem szuka dublera na izolację. Fot. Pixabay

Na Spotted: Lubliniec ukazało się wczoraj dziwne ogłoszenie. "Proponuję obejrzeć film "Kevin sam w domu". Pomysły same się narzucą" – odpowiada autorowi jedna z komentujących.

"Czy mógłby ktoś przychodzić do mnie do mieszkania przez kilka dni na ok. godz. 11:30-12:00 i pokazać się przez balkon? Policja sprawdza izolację, ale nie mogę siedzieć w domu. Oczywiście nie za darmo - wynagrodzenie do dogadania. Ulica Grunwaldzka" – napisał spotter (pisownia oryginalna).

Ogłoszenie zostało odebrane przez jednych za, nazwijmy to, niewyszukany żart. "Słaby trolling. Postaraj się bardziej następnym razem" – skwitował Tobiasz.

Inni potraktowali je poważnie. "Normalny idiota" – skomentował Artur.

"Podziwiam odwagę, pisząc na spotted, nie wiadomo, kto się odezwie... I będą jaja" – napisała Natalia. Odezwał się, jeżeli to nie zbieżność imienia i nazwiska, radny z Lublińca. "Jaki dokładnie adres? Kolega policjant pyta, bo chętnie dorobi" – napisał.

To sprowokowało do dyskusji o donosicielstwie.

"Oooo... Widzę, że konfi...ci działają. I takich mamy radnych" – skomentował Rafał.

"Masz jakiś problem trolu?" – odpowiedział Karol. 

"Jest problem z takimi jak ty. Idź zamelduj" – odciął się Rafał.

"Luzuj gumkę w majtach, bo ci pęknie od tej napinki" – dorzucił swoje Słąwek i na tym wymiana zdań się zakończył.

Znaleźli się też chętni do zastąpienia rzekomego czy też rzeczywiście zakażonego COVID-19, na którego została nałożona izolacja. Jednak autor ogłoszenia nie zaznaczył, że interesują go tylko poważne propozycje.

"Biere tom robote" – napisał Michał.

"Priv Mam kwalifikacje do tej pracy. Od 2 tygodni nic innego nie robię" – zgłosił chęć aplikowania Sławomir. 

"Gdzie wysłać CV? 500 i działamy. Doświadczenie jest" – to kolejny wpis.

Ogłoszenie wywołało także dyskusję, czy policja w Lublińcu rzeczywiście kontroluje. 

"Zoonk na izolacji nie ma kontroli policyjnej" – napisała Karolina.

"Niestety jest" – odpisała jej Basia.

"Nie wiem, od czego to jest zależne. Może z panią jest ktoś na kwarantannie, a nie na izolacji. Sama się nad tym zastanawiałam, dlaczego na kwarantannie sprawdzają, a na izolacji już nie" – odparła Karolina.

To spowodowało wymianę doświadczeń z policja, także czasu, gdy przyjeżdża patrol. 

"Policja nie jeździ dziennie o tej samej godzinie. Mają różne godziny, no chyba że to wyjątek" – to Monika.

"U nas jak w zegarku, zawsze byli parę minut po 9" – podzieliła się Agnieszka.

Dyskusja trwa. Czy przygląda się jej także policja? Jeżeli tak, to pierwszy dowie się o tym autor ogłoszenia.

[ZT]890[/ZT]

 

(J.M.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

AdamAdam

2 0

Ciekawe który administrator puszcza na spotted takie ogłoszenia? 08:38, 07.02.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%