W sobotę w Rusinowicach zorganizowano ćwiczenia jednostek OSP z gminy Koszęcin. Scenariusz zakładał zdarzenie masowe z udziałem pociągu i dwóch samochodów osobowych. 15 osób było poszkodowanych.

Jak informują lublinieccy strażacy, była to doskonała okazja do sprawdzenia umiejętności funkcjonariuszy PSP i druhów OSP z zakresu organizacji terenu akcji, w tym segregacji poszkodowanych, ratownictwa technicznego i działań z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy.

W ćwiczeniach brały udział wszystkie jednostki OSP z gminy Koszęcin oraz zastępy JRG Lubliniec. Jako pozoranci zaangażowali się członkowie MDP z OSP w Rusinowicach oraz OSP Strzebiń. Ćwiczenia odbyły się we współpracy z PKP, Strażą Ochrony Kolei i policją. Udział w nich wzięli także byli zawodowi strażacy i kierownik pociągu ratowniczego PKP.

Scenariusz zakładał symulację zderzenia dwóch pojazdów z pociągiem na przejeździe kolejowym. Samochodami jechała młodzież. Brak ostrożności doprowadził do serii zdarzeń: jeden z pojazdów znalazł się pod pociągiem, drugi dachował.

Na miejscu zdarzenia od razu okazało się, że siły i środki są niewystarczające. Konieczne było przeprowadzenie kwalifikacji poszkodowanych (triage), aby udzielić pomocy w pierwszej kolejności osobom w najcięższym stanie.

W scenariuszu przewidziano również przygotowanie lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Jak informuje lubliniecka policja, scenariusz ćwiczeń został częściowo oparty na doświadczeniach z realnych wydarzeń, w tym katastrofy kolejowej w Szczekocinach.

Ćwiczenia pokazały, że czas reakcji, sprawna komunikacja i współpraca służb są kluczowe w sytuacjach, gdy zagrożone jest życie wielu osób. Symulacja zdarzenia masowego wymagała od uczestników opanowania, podejmowania trudnych decyzji oraz przewidywania kolejnych etapów działań.

Czytaj też: Powiat lubliniecki. Hulajnogi: 1 wypadek, 5 kolizji