W niedzielę w nocy strażacy odebrali zgłoszenie o pożarze budynku w Rusinowicach.

Na miejscu w ogniu był budynek produkcyjny, w którym znajdowało się ok. 80 ton opału (eko groszek oraz pellet), wyposażenie warsztatu, wózek widłowy oraz ładowarka teleskopowa.

- W środku znajdowały także butle z tlenem i acetylenem, ale nie były narażone na działanie płomieni – informuje KP PSP w Lublińcu.

Działania strażackich zastępów polegały na podaniu 7 prądów wody oraz 3 prądów piany gaśniczej, utworzeniu magistrali wodnej w celu zapewnienia zaopatrzenia wodnego, rozbiórce spalonej konstrukcji oraz dogaszeniu zarzewi ognia.

Działania zakończono po godz. 9 rano, a w kulminacyjnym momencie udział w nich brało 14 zastępów PSP i OSP, w tym grupy operacyjne z komendy wojewódzkiej PSP w Katowicach.

W mediach społecznościowych pojawiła się też prośba: „Niezidentyfikowany osobnik podpalił halę w składnicy opału w Rusinowicach. Spłonęła doszczętnie, są ogromne straty. Bardzo prosimy o pomoc w odszukaniu sprawcy. Osoby które posiadają kamery - o przejrzenie ich zapisów, może zarejestrowały podejrzanego osobnika w czapce z reklamówką. Może ktoś mijał go na drodze? Każda informacja będzie dla nas bardzo ważna”.

Wszystkie informacje związane z tym zdarzeniem można przekazywać policji.

Czytaj też: Powiat lubliniecki. Pożar budynków gospodarczych