W czwartkowy wieczór, 4 kwietnia w Miejskim Domu Kultury w Lublińcu Teatr po Pracy świętował swoje 10-lecie. Z tej okazji grupa przygotowała spektakl zatytułowany „Strzał w 10-tkę”.

- Teatr to magia, która pozwala nam być, kim chcemy i gdzie chcemy, a Teatr po Pracy to dowód na to, że marzenia, nawet te po godzinach pracy, mogą się spełniać – mówiła Karina Gatner, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Lublińcu.

Spektakl „Strzał w 10-tkę’’ był kompilacją spektakli granych przez grupę przez cały czas istnienia. Kolejne sceny zestawiano ze sobą na zasadzie kontrastu, co nadawało przedstawieniu dynamizmu.

Reżyserem spektaklu i odpowiedzialną za scenariusz była Agnieszka Raj-Kubat, od lat związana z lublinieckim teatrem. O efekty multimedialne zadbała Monika Klimza-Gryc. Oprawą muzyczną zajęli się Marcin Kita na perkusji, Wojciech Kryś na instrumentach klawiszowych, Jakub Osuchowski na gitarze basowej i synth oraz Marek Sklarczyk na gitarach. O oświetlenie zadbał Mariusz Klama.

Fotorelację z wydarzenia wykonał Daniel Dmitriew.

Czytaj także: 

Powiat lubliniecki. 94 tys. zł trafi do naszych strażaków

Starosta odmawia odpowiedzi na nasze pytania

Te gminy dostaną 2 miliony na drogi