Mieszkaniec jednej z wiosek w powiecie lublinieckim zauważył przelatującego bociana czarnego. Kiedy sytuacja powtórzyła się kilka razy, postanowił poszukać gniazda.
Poszukiwania zakończyły się sukcesem – mieszkaniec znalazł duże gniazdo w koronie brzozy. Akurat ten gatunek drzew bociany czarne rzadko wybierają.
Mężczyzna od razu powiadomił leśniczego, a ten wstrzymał prace leśne w najbliższej okolicy.
Informacja o gnieździe trafiła do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która ustanowiła w tym miejscu strefę ochrony.
W najbliższym otoczeniu gniazda człowiek nie może prowadzić żadnej działalności, obowiązuje tam całoroczny zakaz wstępu.
To kolejne gniazdo bocianów czarnych odkryte w ostatnich latach w lublinieckich lasach. Nadleśnictwo Lubliniec nie chce jednak ujawniać, gdzie dokładnie się znajduje.
Jak mówi rzecznik Nadleśnictwa Lubliniec Przemysław Walisko, chodzi o dobro ptaków. Gdyby było wiadomo, gdzie dokładnie jest gniazdo, byłoby ryzyko, że ludzie podchodziliby blisko, żeby podejrzeć bociany.
Tymczasem, zwłaszcza w okresie rozrodu, taka ciekawska wizyta może spłoszyć bociany.
Dotyczy to zresztą nie tylko tego gatunku ptaków. Jeżeli ktoś zauważy gniazdo z jajami czy młodymi, lepiej odejść i zostawić skrzydlatych mieszkańców w spokoju.
[ZT]311[/ZT]
0 0
Za niedługo cały powiat będzie rezerwatem