Ochotnicza Straż Pożarna Kochcice zbiera pieniądze na samochód z możliwością ładowania butli powietrznych.
Pomysł zrodził się dwa lata temu podczas jednej z dużych akcji w powiecie lublinieckim. Okazało się, że taki wóz bardzo by się strażakom przydał.
Podczas działań ratowniczo-gaśniczych, zwłaszcza w czasie pożarów, strażacy działają w aparatach ochrony dróg oddechowych.
Czas pracy strażaka na jednej butli to około 30 minut, a przy dużych pożarach ilość ratowników zaangażowanych w działania gaśnicze dochodzi do kilkudziesięciu i następuje deficyt aparatów powietrznych zdatnych chronić życie strażaka, zaś czas napełniania to 7 minut.
Do tej pory, w celu uzupełniania butli powietrznych w trakcie akcji ratowniczych na teren powiatu lublinieckiego dysponowana jest Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza z Częstochowy.
Pierwszym krokiem do stworzenia własnego sprzętu było pozyskanie mobilnej sprężarki powietrznej, dzięki dofinansowaniu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach oraz Fundacji Rozwoju Przemysłu. Jest warta 45 100 zł. Dofinansowanie to 31 tys. zł, reszta - środki własne jednostki, m.in. z akcji sprzedaży kalendarzy strażackich.
Teraz trzeba kupić samochód typu bus umożliwiający transport sprężarki na miejsce akcji. Na ten cel potrzeba 60 tys. zł.
„Kwota jest ogromna ale wierzymy, że przy waszym wsparciu uda nam się spełnić kolejne nasze marzenie, a zarazem solidnie przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa mieszkańców powiatu oraz samych strażaków działających podczas akcji ratowniczo-gaśniczych” - czytamy w opisie internetowej zbiórki.
Na razie wpłacono niecałe 800 zł.
Czytaj też:
Życie zakonne po godzinach… Co się działo u oblatów?
Złote, szmaragdowe, diamentowe i żelazne gody
Powiat lubliniecki. Więcej pijanych kierowców
Lubliniec. Wandale na placu zabaw. Nie są bezkarni
[ZT]4346[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz