W Tarnowskich Górach 49-latek najpierw ukradł z samochodu portfel z pieniędzmi, potem postanowił go oddać właścicielowi - już bez gotówki. Osobliwa logika złodzieja ma łatwy do przewidzenia finał.
W niedzielę 30-latek z powiatu lublinieckiego zawiadomił o kradzieży portfela z gotówką. W środku było 820 zł. Sprawca, żeby ukraść portfel, musiał wejść do samochodu zaparkowanego przy ulicy Skośnej w Tarnowskich Górach.
Policjanci przejrzeli nagranie monitoringu. Okazało się, że osoba, która dokonała kradzieży, sprawdzała po kolei zaparkowane samochody, czy są otwarte.
Na filmie widać jak mężczyzna otwiera drzwi auta i z wnętrza zabiera portfel. Złodziej ukradł też 20 zł, które leżało w schowku.
Następnego dnia na portalu społecznościowym pojawiło się ogłoszenie, że portfel z dokumentami został odnaleziony. Pokrzywdzony umówił się ze "znalazcą" w parku Miejskim w Tarnowskich Górach.
Gdy doszło do przekazania, policjanci zatrzymali 49-latka, który odpowiadał wizerunkowi mężczyzny z nagrania. Sprawcy, po wytrzeźwieniu, kryminalni przedstawili zarzut kradzieży, za który grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
[ZT]2110[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz