Do tragedii doszło w sobotę w Mzykach. W lesie na 55-latka spadło drzewo. Mężczyzny nie udało się uratować.
W sobotę rano w lesie na mężczyznę spadło drzewo. Jak wynikało ze zgłoszenia, mężczyzna miał nim zostać uderzony w głowę i stracił przytomność. Po przyjeździe służb na miejsce okazało się jednak, że 55-latek zginął na miejscu.
Sprawę bada policja i prokuratura.
[ZT]2310[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz