Smutny finał miała dzisiejsza interwencja służb w Hadrze.
Mieszkańcy Hadry zaczęli się martwić o swojego sąsiada – nie mieli z nim kontaktu. W sprawę zaangażowali się też pracownicy ośrodka pomocy społecznej.
W końcu wezwano policję, a ta poprosiła strażaków o otwarcie mieszkania.
Kiedy już mundurowi weszli do mieszkania, w środku znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Na pomoc było za późno – lekarz stwierdził zgon.
Ustalono, że zmarły to 43-latek, który mieszkał sam.
- Nie stwierdzono udziału osób trzecich, prokurator nie zlecił też przeprowadzenia sekcji zwłok – mówi mł. asp. Ewelina Paruzel, rzecznik komendy policji w Lublińcu.
Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych.
[ZT]2522[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz