Wczoraj sporo strachu najadła się mama dwójki maluchów.
Do zdarzenia doszło w Lublińcu. Kobieta na chwilę wyszła z mieszkania i pechowo zatrzasnęły się drzwi.
Nie można było ich otworzyć, bo od zewnątrz nie miały klamki. W mieszkaniu zostało dwoje małych dzieci - dwuletnie i niespełna roczne.
Na pomoc wezwano strażaków.
- Udało się wypchnąć okno na parterze i wejść do środka – informuje mł. bryg. Wojciech Kwapień, rzecznik komendy PSP w Lublińcu.
Strażacy weszli do mieszkania i otworzyli drzwi od środka. Dzieciom nic się nie stało.
[ZT]2574[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz