Jazda na podwójnym gazie i chwila nieuwagi skończyły się zderzeniem trzech samochodów w Tarnowskich Górach.
Do kolizji doszło w niedzielę na skrzyżowaniu obwodnicy i ul. Nakielskiej w Tarnowskich Górach.
Jak ustalili policjanci, 36-letnia tarnogórzanka jechała volkswagenem zbyt blisko seata. Skończyło się to uderzeniem w tył samochodu.
Za kierownicą seata siedział 36-latek z Zabrza. Jego samochód, siłą odrzutu, wjechał jeszcze w hyundaia, którego prowadził 33-letni mieszkaniec Lublińca.
Tym razem jednak tarnogórzanka nie dostała mandatu za spowodowanie kolizji. Czekają ją dużo poważniejsze konsekwencje i sprawa w sądzie.
Okazało się bowiem, że kobieta wsiadła na kierownicę za podwójnym gazie, alkomat pokazał, że ma w wydychanym powietrzu poniżej 0,5 promila alkoholu.
Czytaj też:
Święto patronów, procesja i biesiada [FOTO]
Organek, Pietrucha i kabarety. Zaprasza zespół Śląsk
Dożywocie za zabójstwo Aleksandry i Oliwii
[ZT]7208[/ZT]