Sytuacja jest poważna – chodzi o zdrowie i życie ludzi. Chorzów zamknął estakadę i dla ruchu samochodowego, i dla pieszych. W każdej chwili może się zawalić.
Estakadę zamknięto 2 czerwca o godz. 14.30 – nie wolno nią jeździć, ani pod nią przejeżdżać czy przechodzić.
Urzędnicy dostali ekspertyzę techniczną estakady. Chodziło o ocenę jej stanu i przydatności do użytkowania. Wyniki nie pozostawiają złudzeń.
Okazało się, że estakada nie ma żadnej nośności i wcześniej czy później skończy się to awarią lub katastrofą. Może się po prostu zawalić. Wniosek główny był jeden: estakadę należy niezwłocznie wyłączyć z użytkowania i uniemożliwić do niej dostęp. W grę wchodzi też 6-metrowy pas wokół obiektu.
Decyzja o zamknięciu estakady obowiązuje do odwołania i władze miasta nie owijają w bawełnę: obiekt raczej czeka wyburzenie.
[ZT]10678[/ZT]
Urzędnicy apelują do mieszkańców, by planując podróż omijali estakadę na DK79 i wybierali alternatywne trasy. Jeszcze przed wjazdem do Chorzowa należy kierować się na Drogową Trasę Średnicową, DK 94, A1 lub A4.
Miasto czeka na decyzje Śląskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego co do zakresu dalszych działań.
To fatalna wiadomość dla kierowców. Po estakadzie codziennie przejeżdża ponad 40 tys. pojazdów.
„Od wielu lat padały propozycje przebiegu alternatywnych tras, które pozwoliłyby odciążyć komunikacyjnie Chorzów. Przez lata nikt nie traktował poważnie tej naglącej potrzeby, mimo tego że podczas remontów zwracano uwagę, że to działania doraźne i z czasem konieczne będzie wyburzenie obiektu” - podkreślają urzędnicy z Chorzowa.
- Ten problem dotyczy całego regionu, to między innymi łącznik między autostradami A1 w Piekarach Śląskich i A4 Katowicach – zaznacza Szymon Michałek, prezydent Chorzowa.
[ZT]8959[/ZT]
Pod jednym z przęseł estakady jest linia kolejowa. Koleje Śląskie wprowadziły więc do odwołania zastępczą komunikację autobusową na linii Katowice – Lubliniec, na odcinku Bytom – Chorzów Batory.
Pasażerowie jadący tymi pociągami mogą przesiąść się w Chorzowie Batorym do pociągów Kolei Śląskich linii Gliwice – Częstochowa lub do tramwajów linii T20 lub T7. Skrajne kursy zostaną wydłużone do Katowic przez Katowice Załęże.
Więcej informacji: TUTAJ
Czytaj też:
Różaneczniki i zabytkowy kościółek w Pawełkach
Woźniki wspierają zieloną energię: trwa nabór...