Ceny paliw na stacjach benzynowych mogą w najbliższych dniach wzrosnąć o 10-20 groszy. Analitycy wskazują, co jest tego przyczyną.
Styczeń na stacjach paliw rozpoczął się spokojnie. Kierowcy nie odczuwali większych zmian tankując benzynę czy diesla.
W ostatnich dniach sytuacja jest zgoła odmienna. Ceny już rosną i mogą wynieść nawet do 20 groszy na litrze.
- Te zmiany to konsekwencja podwyżek cen hurtowych, które od początku roku sukcesywnie rosły i dzisiaj są o ponad 30 groszy na litrze wyższe niż na początku stycznia. Rosły też ceny diesla w hurcie, ale tu zmiana ceny w analizowanym okresie to 12 groszy na litrze - podają w komentarzu Urszula Cieślak i Rafał Zywert, analitycy serwisu reflex.com.pl
Średnie ceny na stacjach kształtują się następująco: benzyna bezołowiowa 95 – 6,64 zł/l (+10 gr/l), bezołowiowa 98 – 7,36 zł/l (+9 gr/l), olej napędowy 7,65 zł/l (+2 gr/l), autogaz 3,20 zł/l (+5 gr/l).
Benzyna drożeje szybciej niż diesel
- Podwyżki cen benzyn z rynku hurtowego w znacznym stopniu przeniosły się już na stacje paliw, ale dalej jest miejsce na podwyżki do 10 groszy na litrze w kolejnym tygodniu - wskazują analitycy.
Ceny oleju napędowego również mogą wzrosnąć. Nie będą to jednak aż tak wysokie podwyżki.
- Wpływ unijnego embarga na import rosyjskiego diesla do UE może być zauważalny dopiero w marcu/kwietniu - podają analitycy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz