Jest akt oskarżenia w głośnej sprawie zabójstwa matki i córki

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 53-letniemu Krzysztofowi R. Jest oskarżony o zabójstwo matki i córki, Aleksandry i Oliwii.

W lutym ubiegłego roku mama 45-letniej Aleksandry powiadomiła policjantów, że dzień wcześniej rozmawiała z 15-letnią wnuczką Oliwią. Nastolatka mówiła, że nie może skontaktować się z mamą. Kobieta miała być w swoim ogródku działkowym w Częstochowie. Potem urwał się kontakt także z 15-latką.

W toku śledztwa ustalono, że Aleksandra W. niegdyś przyjaźniła się Krzysztofem R., który miał ogródek działkowy naprzeciwko. Potem jednak zerwała z nim wszelkie kontakty. Mężczyznę zatrzymano.

W telefonie Krzysztofa R. znaleziono m.in. zdjęcia rozebranej Oliwii, a w pokoju dziewczyny - ukrytą kamerę, zamontowaną w telewizorze. Ponadto stwierdzono, że podejrzany skasował nagrania zarejestrowane przez monitoring na jego działce.

Po ponad tygodniu w lesie w Romanowie znaleziono zwłoki 2 kobiet i truchło psa rasy shih tzu. Badania genetyczne potwierdziły, że były to ciała Aleksandry W. i jej córki. Przyczyną ich śmierci było gwałtowne uduszenie.

Akt oskarżenia

W toku śledztwa ustalono, że Krzysztof R. zabił Aleksandrę W. na ogródkach działkowych. Potem pojechał jej samochodem pod blok, w którym mieszkała. Wtedy przypadkowo spotkał spacerującą z psem Oliwię. Poprosił, żeby wsiadła do auta, a później ją też zabił. Następnie ukrył zwłoki kobiet.

Prokurator przedstawił Krzysztofowi R. zarzuty zabójstw Aleksandry W. i Oliwii W., utrwalania wizerunku nagiej Oliwii W. przy użyciu ukrytej kamery, podszycia się pod Oliwię W. celem kierowania obraźliwych treści do jej znajomych na portalach społecznościowych, zabicia psa rasy shih tzu, dopuszczenia się innych czynności seksualnych wobec nastolatki oraz tworzenia fałszywych dowodów celem skierowania postępowania karnego i dyscyplinarnego przeciwko Aleksandrze W.

Oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. Stwierdził jedynie, że ukrytą kamerę zainstalował w pokoju Oliwii na prośbę jej matki.

Czytaj też:

[ZT]2972[/ZT]