Nadleśnictwo Lubliniec tak jak całe Lasy Państwowe zmaga się z procederem wyrzucania do lasu śmieci. Leśnicy zdecydowali się na nietypowe rozwiązanie.
Wiosną tego roku w Nadleśnictwie Lubliniec zapadła decyzja, żeby na leśnych parkingach kosze na śmiecie zastąpić plakatami.
Informują o tym, żeby zabrać śmieci ze sobą i żeby nie zaśmiecać lasu.
Na takie rozwiązanie wcześniej zdecydowało się kilka nadleśnictw w kraju. Z pozytywnym skutkiem.
Jak się okazało, również w Nadleśnictwie Lubliniec pomysł się przyjął.
Ilość śmieci wyrzucanych do lasu znacznie zmalała.
Zmalały koszty uprzątania miejsc postoju, a zaoszczędzone pieniądze mogą zostać wykorzystane na ochronę lasu czy infrastrukturę turystyczną.
Niestety, wciąż zdarzają się przypadki zaśmieceń. Jakiś żartowniś pozostawił śmieci w wiacie, pod plakatem informującym, żeby tego nie robić.
Fotopułapki, które strażnicy umieszczają m.in. w pobliżu zaśmiecanych miejsc, pokazują, że w pobliżu parkingów każdej nocy pojawiają się dzikie zwierzęta: lisy, kuny a czasem nawet dziki. Próbując dostać się do resztek jedzenia mogą zranić się szklanymi butelkami czy udusić przez połknięcie foliowej torebki.
Rocznie Lasy Państwowe na wywóz śmieci wydają 18-20 mln zł.
Dzieląc kwotę na ok. 430 nadleśnictw, każde musi wydać na sprzątanie po innych ponad 40 tys. zł.
[ZT]291[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz