Co jakiś czas wraca temat stawu Posmyk w Lublińcu i jego niewykorzystanego potencjału. Jakie plany ma w tym zakresie miasto?
"Od wielu lat jeżdżę na swą działkę niedaleko jeziora Posmyk. Widzę jak akwen niszczeje. Czyje to jezioro? (...) Czemu miasto nie stara się o nie?" - napisał do burmistrza jeden z mieszkańców.
Burmistrz Edward Maniura odpowiedział, że wielokrotnie podejmował próby rozwiązania sytuacji związanej ze stawem Posmyk.
"W 2022 roku wydawało się, że sprawa nabiera pozytywnego biegu, by znów zakończyć się na obietnicach ze strony Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Staw miał być sprzedany, była robiona wycena i oczekiwaliśmy informacji na ten temat. Ostatnio podpisano nową umowę z dzierżawcą zbiornika" - napisał.
Burmistrz zapowiedział, że zamierza wrócić do tematu. Rozmawiał już z posłem Przemysławem Witkiem.
"Liczę, że tym razem uda się przynajmniej w części rozwiązać problemy przedstawione w pytaniu" - poinformował.
Czytaj także:
Tauron wyłączy prąd. Podajemy daty, godziny, miejscowości
Dziura na dziurze. Co z remontem ul. Droniowickiej?
[ZT]5372[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz