Rozkład mandatów w radzie powiatu lublinieckiego jest wyrównany. Zarówno PiS-owi, jak i Porozumieniu Ziemi Lublinieckiej oraz Wspólnocie Ziemi Lublinieckiej udało się wprowadzić po 5 radnych. Komitet Serce dla Powiatu, którego „jedynką” była Anna Jonczyk-Drzymała, wiceburmistrz Lublińca, wprowadził do powiatu 4 radnych.
Z KW PiS do rady powiatu dostali się: Jerzy Orszulak, Dawid Smol, Mariusz Pogoda, Rafał Ochman, Paweł Gawron.
Z KWW Porozumienie Ziemi Lublinieckiej dostali się: Joachim Smyła (obecny starosta), Anita Naczyńska, Ernest Pogoda, Renata Pyrek, Leszek Matyja (obecny członek zarządu).
Z KWW Serce dla Powiatu dostali się: Anna Jonczyk-Drzymała, Sonia Wachowska, Alfred Cogiel, Karolina Dudzik.
Z KWW Wspólnota Ziemi Lublinieckiej dostali się: Jan Borzymowski, Rufin Majchrzyk (obecny członek zarządu), Adam Konina, Krzysztof Strzoda, Marek Wręczycki.
Spośród wszystkich osób, które weszły do rady, najwięcej głosów zdobyła Anna Jonczyk-Drzymała. Zagłosowało na nią aż 1739 mieszkańców. Starosta Joachim Smyła uplasował się daleko za nią, zdobywając 677 głosów. Ponad tysiąc głosów otrzymał jeszcze tylko Jerzy Orszulak z PiS. Oddały na niego głos 1132 osoby. Wszystkie te trzy nazwiska startowały w tym samym okręgu - okręgu nr 1 Lubliniec.
Warto nadmienić, że mandatu radnego nie udało się zdobyć Alojzemu Cichowskiemu z Porozumienia Ziemi Lublinieckiej, który jest trzecim członkiem zarządu powiatu.
Na swoim profilu w mediach społecznościowych Anna Jonczyk-Drzymała nagrała film, w którym możemy usłyszeć m.in.:
- Dziękuję naszemu komitetowi za odwagę wprowadzania zmian. Zmian, które są bardzo potrzebne w przestrzeni starostwa powiatowego. Zmian, których wy - jako mieszkańcy Lublińca - oczekujecie. Starosta Joachim Smyła wszedł do rady powiatu z wynikiem 677 głosów. Przewodniczący rady powiatu Krzysztof Olczyk, lider listy Wspólnota Ziemi Lublinieckiej, w ogóle nie dostał się do rady. Nie dostał się także Grzegorz Dyla radny Porozumienia Ziemi Lublinieckiej. Oznacza to, że mieszkańcy Lublińca są świadomi sytuacji i dali trzy czerwone kartki układowi biznesowo-politycznemu.
Julian Werner, radny powiatowy mijającej kadencji i redaktor portalu lubliniecki.pl tak pisze do czytelników w komentarzach:
- Koalicja starosty i wicestarosty liczy 10 mandatów. Pozostali radni to łącznie 9 mandatów. Osobiście nie przewiduję wielkich zmian w zarządzie.
Dalej czytamy, że Julian Werner uważa, że starosta powinien być wybierany w wyborach bezpośrednich. „Ewentualnie starostą powinna być osoba z największą liczbą głosów…” – napisał.
Poniżej cała treść komentarza:
Czytaj także:
Druga tura w Kochanowicach. Obecny wójt kontra Jacek Mokros
Feministka21:30, 12.04.2024
0 0
A ludzie narzekają i wybierają tych samych. Promyk nadziei z sercem nie jest wstanie na teraz skruszyć betonu układów. Musimy czekać 5 lat. 21:30, 12.04.2024