1 sierpnia obchodziliśmy 80 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej okazji Marian Berbesz, społecznik i lubliniecki historyk przypomniał, że na Cmentarzu Komunalnym w Lublińcu pochowany jest jeden z powstańców warszawskich, Jerzy Gwiazdecki, który w chwili śmierci mieszkał w Koszęcinie.
W powstańczych biogramach na stronie internetowej Muzeum Powstania Warszawskiego czytamy, że Jerzy Gwiazdecki urodził się w Warszawie w roku odzyskania przez Polskę niepodległości. Przed wojną ukończył szkołę podchorążych. W 1940 r. znalazł się w konspiracji w ZWZ-AK. W Armii Krajowej należał do zgrupowania „Radosław”, nosił pseudonim „Bor”. Wiosną 1944 r. awansował do stopnia podporucznika. Po powstaniu trafił do niemieckiej niewoli.
W Niemczech poznał – wywiezioną na roboty i pięć lat od siebie młodszą - Kazimierę Sulak. Wziął ją za żonę i założyli rodzinę. Mieli pięcioro dzieci.
Jako że był żołnierzem Armii Krajowej po wojnie był szykanowany i nie mógł znaleźć pracy. Po powrocie z obozu jenieckiego podjął pracę w straży pożarnej. W kolejnych latach, dzięki wsparciu rodziców, objął gospodarstwo. Następnie rodzina przeniosła się do Stargardu Szczecińskiego, gdzie pracował jako kierowca w przedsiębiorstwie transportowym, a później do Kadyn, gdzie pracował w Stadninie Koni Kadyny. Pod koniec życia mieszkał w Koszęcinie, pracując jako kontroler biletów w PKS. Zmarł w 1988 r. w wieku 70 lat. Pochowano go na Cmentarzu Komunalnym w Lublińcu.
O jego powojennych losach opowiedział Muzeum Powstania Warszawskiego jego siostrzeniec, Jerzy Roman.
Czytaj także:
Wnioskują o sygnalizację świetlną na ul. Powstańców Śląskich
Policja szuka sprawcy kolizji z ul. 3 Maja
Książka dla dzieci o Woźnikach. Rysował Stręcioch
Niniwa ruszyła do Azerbejdżanu. Przed nimi 4300 km
Andrzej21:24, 06.08.2024
0 0
ciekawe czy jakiś powstaniec Śląski będzie tak gloryfikowany w Warszawie??????? 21:24, 06.08.2024