Na terenie Leśnictwa Kochanowice (Nadleśnictwo Herby) zaobserwowano sarnę albinoskę. Jest to niezwykle rzadkie zjawisko w ramach tego gatunku.
Leśniczy Sebastian Kulej informuje, że po raz pierwszy sarnę albinoskę zaobserwowano 12 lipca. Wtedy też udało się nagrać krótki film z jej udziałem. W ubiegły weekend zauważyła ją także Beata Strąk, dziennikarka Gazety Wyborczej i zdążyła zrobić jej zdjęcie. Sprawa stała się głośna.
Kulej informuje, że z dużym prawdopodobieństwem wypatrzyć ją można przy drodze między Kochanowicami a Jawornicą, a dokładnie przy rondzie w Kochanowicach. Ciekawostką jest fakt, że biała sarna ma dwa młode, z których jedno również jest albinosem.
- Albinizm u saren jest bardzo rzadki, częściej występuje u danieli. Sarna albinos powinna mieć dodatkowo czerwone oczy. Niestety jeszcze nikt nie podszedł do niej na tyle blisko, by stwierdzić, że akurat ten osobnik takowe posiada. Jeśli nie, powinniśmy mówić raczej o bielactwie. Niemniej jednak sarna i jej młode rzeczywiście są białe – komentuje Sulej.
Wśród ssaków albinizm stwierdza się raz na ok. 100 tys. urodzeń. Specjaliści oceniają, że w Polsce sarna albinoska rodzi się raz na kilka lat.
[ZT]8058[/ZT]
Czytaj także:
Mieszkaniec powiatu lublinieckiego doprowadził do..
Zbiórka na ratowników. Brakuje jeszcze 10 tysięcy
Ścieki w Potoku Steblowskim. Interwencja radnego