Fot. Archiwum szkoły
Wielkimi krokami zbliża się jubileusz lublinieckiego „Kazika”. Szkoła obchodzi w tym roku 100-lecie istnienia. Niewiele placówek z okolic może pochwalić się tak długą edukacyjną tradycją.
[FOTORELACJA]436[/FOTORELACJA]
Główne obchody jubileuszu zaplanowano na piątek, 20 września. Jednak szkoła świętuje już od kilku miesięcy, organizując wiele wydarzeń towarzyszących. Odbywały się m.in. talent show, gra terenowa czy zawody sportowe.
Piątkowe świętowanie rozpocznie się mszą świętą, którą poprowadzą księża będący absolwentami placówki oraz księża, którzy w szkole pracowali. Potem obchody przeniosą się do domu kultury, gdzie zostanie przedstawiona historia szkoły i odbędzie się program artystyczny. Zakończy go degustacja jubileuszowego tortu. Na tę uroczystość zaproszeni są m.in. absolwenci, rodzice, samorządowcy i przedsiębiorcy. Dzień wcześniej podobne wydarzenie zaplanowano dla 350 uczniów „Kazika”.
Po południu uroczystości przeniosą się przed budynek szkoły, gdzie zakopana zostanie kapsuła czasu z przesłaniem dla kolejnych pokoleń. Do wypełnienia kapsuły zaproszono rektorów zaprzyjaźnionych uczelni, posła, starostę i burmistrza z radnymi czy prof. Buzka. List do przyszłości napisali także przedstawiciele szkoły. Ponadto w środku znajdzie się archiwalny dziennik, monografia o „Kaziku”, gazeta z 20 września, laptop, komórka, pendrive i zdjęcie grona pedagogicznego. Następnie odbędą się spotkania w salach, po których przyjdzie czas na biesiadę. Lublinieccy komandosi zapewnią darmową grochówkę na 200 osób, nie zabraknie też słodkiego poczęstunku od lokalnych przedsiębiorców.
Zespół Szkół Ogólnokształcąco-Technicznych w Lublińcu zaczynał działalność w 1924 r. jako Publiczna Szkoła Dokształcająca Zawodowa, która mieściła się w gmachu Publicznej Szkoły Powszechnej. Początkowo liczyła tylko 3 klasy i działała popołudniami i wieczorem. Jej założycielem oraz pierwszym kierownikiem był Jakub Bazarnik, jednocześnie kierownik szkoły powszechnej.
Działalność szkoły przerwała II wojna światowa, podczas której Niemcy uruchomili własną szkołę zawodową. Wielu spośród nauczycieli szkolnej kadry zginęło. Szkołę ponownie otwarto w 1946 r. Wówczas jej organizatorem i kierownikiem był Ludwik Klama. Wtedy szkoła mieściła się w budynku obecnej Szkoły Podstawowej nr 1. Następnie jej kierownikiem został Stanisław Owczarek. W kolejnych latach nazwa placówki zmieniała się kilkakrotnie, aby w 1973 r. przyjąć nazwę Zespołu Szkół Zawodowych nr 1, która to nazwa obowiązywała do 2002 r. W tym okresie jej dyrektorem był Józef Kazik. Od jego nazwiska placówkę do dzisiaj nazywa się potocznie „Kazikiem”. Jego kadencję zakończył wybór na burmistrza Lublińca. W tym też czasie szkoła przyjęła nazwę Zespół Szkół Ogólnokształcąco-Technicznych nr 1. Kolejnym dyrektorem była Zofia Raczek, po której krótko pełniła obowiązki dyrektorskie Jolanta Romańska. Od 2007 r. do teraz jej dyrektorem jest Joanna Walczak.
[ZT]8127[/ZT]
Czytaj także:
Lubliniec. Pomoc dla powodzian [AKTUALIZACJA]
Zderzyły się trzy auta. Jednym jechał koszęcinianin
0
0
0
0
0
0
