- W lutym w sklepach spożywczych było drożej średnio o 10 proc. w ujęciu rocznym - wynika z najnowszego "Indeksu cen w sklepach detalicznych". Wzrost cen odnotowano w 10 z 12 analizowanych kategorii produktów.
Jak wskazał Krzysztof Łuczak z Grupy BLIX, luty wypadł nieco lepiej niż styczeń, w którym podwyżki w sklepach sięgnęły 17,6 proc. rok do roku.
- W minionym miesiącu trend lekko się odwrócił, co może wynikać z obniżki VAT-u na żywność - wskazał ekspert.
Według eksperta to tylko pozory, a prawdziwą przyczynę widać w działaniach sieci, które podnosiły ceny w połowie stycznia, by później je opuszczać.
W lutym tego roku o 66,9 proc. w porównaniu z lutym ubiegłego roku, podrożały produkty tłuszczowe. Szczególnie widoczne jest to w przypadku oleju, który zdrożał o ponad 90 proc. Margaryna do pieczenia zdrożała o 40,3 proc., a masło o 36,1 proc.
W ocenie Łuczaka w kolejnych miesiącach należy spodziewać się jeszcze większych podwyżek w obrębie najmocniej drożejącej kategorii.
Wojna między Rosją i Ukrainą wpłynie m.in. na podniesienie cen produktów pochodzenia roślinnego i zwierzęcego.
- Ukraina to przecież istotny gracz na rynku zbóż i roślin oleistych, a Rosja jest największym eksporterem pszenicy na świecie - wyjaśnił ekspert.
W lutym znaczące średnie wzrosty cen notowało też mięso - o 25,2 proc. Najbardziej zdrożała wołowina - 34,8 proc., drób o 26,1 proc., a wieprzowina o 6,4 proc.
Według Katarzyny Grochowskiej z Hiper-Com Poland, susze i powodzie spowodowały, że jest mniej surowca paszowego, który w efekcie podrożał. - Do tego wzrosły ceny paliwa i energii oraz koszty transportu, magazynowania i pracy - wskazała.
Jej zdaniem ceny mięsa będą sukcesywnie rosły w ślad za surowcami energetycznymi, kosztami pracowniczych i podatkami. - Prawdziwe podwyżki są dopiero przed nami, a połowa roku będzie pod tym względem najgorsza - zauważyła ekspertka.
Powyżej średniej w lutym wzrosły też ceny nabiału - o 15,3 proc. W tej kategorii najbardziej podrożał ser żółty o 25,9 proc. Zdaniem Grochowskiej branżę mleczarską mocno dotknęły m.in. podwyżki cen ropy, gazu, pasz i środków ochrony roślin. - Ponadto wojna Rosji z Ukrainą może doprowadzić do tego, że światowe ceny surowego mleka będą rosnąć jeszcze szybciej niż dotychczas, więc konsumenci powinni przygotować się na kolejne podwyżki - prognozuje.
Z analizy wynika, że ponad średnią wzrosły w sklepach również ceny warzyw o 13,5 proc. Jak zaznaczył Krzysztof Łuczak, w tej kategorii zdecydowanie najmocniej podrożały kapusta - aż o 69 proc., ogórki o 33,9 proc., a cebula - o 28,8 proc. Staniały papryka i ziemniaki. Jego zdaniem wzrost cen większości warzyw wynika z niesprzyjającej pogodowy w ubiegłym roku.
Biorąc pod uwagę wszystkie badane kategorie, w lutym oprócz produktów tłuszczowych i kapusty najbardziej wzrosły ceny cukru, który podrożał o 53,3 proc.
Według autorów analizy, w kolejnych miesiącach najbardziej pójdą w górę ceny produktów tłuszczowych, pieczywa, mięsa oraz nabiału.
Według Krzysztofa Łuczaka w perspektywie dalszych kilku miesięcy będzie drożej średnio o 12-15 proc. rok do roku.
- Jednak wysokość podwyżek i przede wszystkim skoki cenowe w ogromnej mierze mogą zależeć od konsumentów. Robienie zapasów w panice dodatkowo pogorszy sytuację na rynku - wskazał.
W "Indeksie cen w sklepach detalicznych" przedmiotem analizy było 12 kategorii (pieczywo, nabiał, mięso, owoce, warzywa, produkty sypkie, produkty tłuszczowe, dodatki spożywcze, używki, napoje, chemia gospodarcza i inne art.) oraz 45 produktów. Do porównania łącznie zestawiono blisko 1 100 marek, w tym prawie 36 tys. cen detalicznych. Analizą objęto wszystkie obecne na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash&carry działające w 16 województwach.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz