W piątek wybuchł pożar w strzelnicy w bunkrze przy ul. Cegielnianej w Sierakowie Śląskim.
Na miejsce pojechał 1 zastęp JRG PSP Lubliniec i 4 zastępy ochotniczych straży pożarnych.
W strzelnicy byli ludzie, na szczęście sami zdążyli wyjść i nie wymagali pomocy medycznej.
Okazało się, że pali się kulochwyt zrobiony z opon. Pracownicy próbowali sami go ugasić, ale bezskutecznie.
- Akcję utrudniał gęsty dym – mówi mł. bryg. Wojciech Kwapień, rzecznik komendy PSP w Lublińcu.
Strażacy w porozumieniu z instruktorami ze strzelnicy zdecydowali, żeby wyciągnąć konstrukcję kulochwytu z bunkra, co pozwoliło opanować sytuację i ugasić pożar.
Do pożaru prawdopodobnie doszło podczas strzelania – zapaliły się łatwopalne elementy kulochwytu.
[ZT]1711[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz