Nie zabrakło przewodnika z psem tropiącym. Ten podjął trop, jednak urwał się on w miejscu, gdzie widoczne były ślady opon.
Wtedy postawiono posterunki blokadowe na drodze wojewódzkiej. Jeden z patroli drogówki zatrzymał samochód osobowy, w którym znajdowało się dwóch mężczyzn. Po ich sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że jeden z nich jest zbiegiem z zakładu karnego. To był koniec ćwiczeń.