W niedzielę strażacy z Lublińca odebrali alarmujące zgłoszenie.
Żona powiedziała, że jej mąż wpadł do studni. Kiedy zajrzała do środka, nikogo nie widziała.
Na miejsce pojechały 3 zastępy straży pożarnej.
Dopiero kiedy wypompowano wodę, można było zauważyć ciało mężczyzny. Strażacy wyciągnęli go ze studni.
Najpierw to właśnie oni reanimowali mieszkańca Lublińca, potem akcję ratunkową włączyli się ratownicy medyczni.
Mimo długiej walki o życie mężczyzny, nie udało się go uratować.
Przyczyny tragicznego zdarzenia wyjaśnia policja.
[ZT]1310[/ZT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu slu24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz