Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Koszęcin. Zamkowa kaplica przestała pełnić funkcję magazynu

Gabriel Kessner 21:20, 05.12.2025 Aktualizacja: 12:07, 03.12.2025
Kaplica w Koszęcinie. Fot. Archiwum ZPiT Śląsk Kaplica w Koszęcinie. Fot. Archiwum ZPiT Śląsk

Prawie 800 osób uczestniczyło w nabożeństwie drogi krzyżowej, której tradycyjną, acz zapomnianą trasę, zrekonstruował Jan Myrcik, w oparciu o pruską mapę książęcych dóbr koszęcińskich, znalezioną w bibliotece w Berlinie. Pochodzi z 1747 r. i naniesione są na niej oznaczenia stacji drogi krzyżowej, której początek daje kaplica w pałacu w Koszęcinie, siedzibie zespołu Śląsk.

Artykuł archiwalny Gabriela Kessnera opublikowany w Gwarku w listopadzie 1999 r.

Kaplica zamkowa w swej powojennej historii pełniła rolę magazynu. Od dawna była przedmiotem starań miłośników zabytków. Dzięki dyrekcji zespołu Śląsk, obiekt znalazł się pod ochroną.

Działania Jan Myrcika i Adama Pastucha, dyrektora zespołu, mają wspólny mianownik – uratować kaplicę przed dalszą dewastacją i zniszczeniem, odsłonić jej tajemnice oraz wpisać do we współczesną rzeczywistość jako obiekt o znaczeniu historyczno-kulturowym i sakralnym.

Na starej mapie stacje drogi krzyżowej naniesione są na dziedzińcu pałacu, obok sali baletowej i bramy cesarskiej (w niej witany był cesarz pruski, wizytujący nową koszęcińską linię kolejową).

Historia kaplicy

Budowę kaplicy w 1609 r. rozpoczął Adam Kochcicki, po spaleniu przez lisowczyków koszęcińskiego zamku w 1595 r. Dzieła dokończył hrabia von Rauthen. Kaplica poświęcona została Najświętszej Maryi Pannie.

Kaplica przechodziła różne koleje losu, aż do 1945 r., kiedy straciła swoje funkcje i stała się ośrodkiem kształcenia kadr młodzieżowych, a wreszcie magazynem. Wtedy zmieniono jej wystrój.

Ostatni wojenny gospodarz obiektu kazał zamurować przejście z kaplicy do pałacu, co oderwało ten obiekt od reszty kompleksu i jednocześnie uchroniło od zniszczeń jego podziemia. A kryją one sensację.

Konserwator zabytków

Za sprawą dyrekcji zespołu Śląsk, do kaplicy ściągnięto konserwatora zabytków. - Zainaugurowaliśmy prace konserwatorskie – mówi dyrektor Adam Pastuch. - Nie dopuszczę do amatorskich form renowacji kaplicy. Konieczna jest wnikliwa inwentaryzacja obiektu.

Konserwator zabytków określił pierwotną kolorystykę wnętrza kaplicy. Była zdobiona w tonacji szarości i błękitów, na ścianach były wici roślinne i marmuryzacje.

Wkrótce badania kaplicy rozpocznie grupa naukowców Polskie Akademii Nauk z Krakowa – zbadają teren pod kaplicą. A w podziemiach mają być grobowce panów na Koszęcinie od połowy XVII w. do 1911 r.

Adam Pastuch widzi kaplicę, jako miejsce na kameralne koncerty.

Czytaj też:

Lubliniec. Akcja policji i dwie wpadki

Lubliniec. Nowa książka Marii Dziuk

[ZT]12015[/ZT]

 

(Gabriel Kessner)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%