Istnieje od kilkudziesięciu lat, ale dłużej był w ukryciu niż wystawiony na widok publiczny. Chodzi o zwieńczony krzyżem pomnik z napisem "Na pamiątkę poległego bohatera ś.p. Augustyna Czornika d. 23.8.20 r. i zjednoczenia G. Śląska z Rzeczypospolitą Polską w r. 1922. Cześć bohaterowi. Gmina W. Piasek".
Przed laty, podczas II Powstania Śląskiego, doszło w Piasku, obecnie sołectwie Woźnik, do krwawych walk pomiędzy powstańcami a siłami niemieckimi. Wówczas zginął m.in. Augustyn Czornik.
Jak ustalił Bernard Szczech, wieczorem 23 sierpnia 1920 r. w Młynku, przysiółku Lubszy, zebrało się około 150 powstańców. Tam też rozdano ukrytą w zabudowaniach gospodarczych broń oraz dokonano podziału sił na dwie kompanie.
"Pierwsza kompania pod dowództwem Augustyna Rupika w nocy z 23 na 24 sierpnia natarła przez Sulów na Woźniki. Druga kompania pod dowództwem Pawła Kłosoka zaatakowała Piasek. W trakcie walk o Piasek zginął Augustyn Czornik z Psar (ur. 16.07.1900 r.), a dwóch powstańców zostało rannych. Niemcy utracili w Piasku dwóch zabitych, lecz miejsce ich wiecznego spoczynku nie jest znane. Ciało Augustyna Czornika spoczęło pogrzebane na cmentarzu przy kościele św. Jakuba Starszego w Lubszy" — czytamy w opracowaniu Bernarda Szczecha.
W okresie międzywojennym w Piasku postawiono niewielki marmurowy pomnik upamiętniający poległego powstańca oraz przyłączenie części Górnego Śląska do Polski. Miał zostać ustawiony w miejscu, gdzie według tradycji zginął Augustyn Czornik. Stał do początku II wojny światowej, gdy z obawy przed zniszczeniem przez hitlerowców został ukryty. Skutecznie, bo na prawie 75 lat. Przechowywany był przez nieżyjącego już Kazimierza Obrembalskiego, a następnie rodzinę Zyty i Leona Gorolów.
Pomnik odsłonięto ponownie 23 sierpnia 2013 r. "Obecnie po latach tenże zabytek będący nie tylko obiektem sztuki, lecz także świadectwem patriotycznej postawy, działaniem grupy ludzi dobrej woli oraz sołectwa Piasek, po niezbędnej renowacji powraca na swoje miejsce na ryneczku w Piasku" — napisał Bernard Szczech.
Pomnik odsłonili Irena Matyl, ówczesna przewodnicząca Rady Miejskiej w Woźnikach i Leon Gorol. W uroczystości wzięli udział mieszkańcy, radni, poczet straży pożarnej. Pomnik poświęcił ks. Lucjan Kolorz, który był wtedy proboszczem w Lubszy, a na koniec powstańczą pieśń zaśpiewał zespół "Girlanda".
[ZT]330[/ZT]
Lub09:28, 21.11.2021
4 0
Historia Górnego Śląska jest bardzo ciekawa. 09:28, 21.11.2021