Parafia św. Józefa w Sadowie otrzymała dotację z urzędu marszałkowskiego na prace konserwatorskie. Jak informowaliśmy niedawno 37 tys. zł zostanie przeznaczonych na konserwację techniczną i estetyczną malowideł i dekoracji malarskich w świątyni.
Kościół w Sadowie jest jednym z najstarszych na Górnym Śląsku. Budowla kryje w sobie wiele tajemnic. Niektóre zagadki udało się rozwikłać podczas badań drewna użytego do budowy świątyni, które przeprowadzono w 2008 roku. Nie przyniosły one odpowiedzi na wszystkie pytania. Mimo tego ranga zabytku znacznie wzrosła.
„Badania dendrochronologiczne zachowanych konstrukcji drewnianych pozwoliły pewnie ustalić, że w Sadowie mamy do czynienia z wyjątkowym dla Górnego Śląska zabytkowym zespołem architektury gotyckiej i wczesnobarokowej” – napisał Aleksander Konieczny w „Sprawozdaniu z badań dendrochronologicznych zabytkowych kościołów w województwie śląskim przeprowadzonych w 2008 roku”.
Do tej pory sądzono, że świątynia powstała w XIV wieku, a została rozbudowana w XVII stuleciu. W średniowieczu miało zostać wzniesione prezbiterium, zaś trzy wieki później nawa.
Teraz wiadomo, że obie części budowli powstały w jednym czasie, a mury było gotowe w latach 1412-1414.
„Murowaną świątynię w Sadowie można uznać za najstarszy w pełni zachowany kościół gotycki na Górnym Śląsku” – stwierdził Aleksander Konieczny.
Zagadką pozostaje data „1331” znajdująca się na szczycie zwieńczającym kruchtę. Rzekomo miał to być rok konsekracji kościoła przez wrocławskiego biskupa Nankiera. Jeszcze większa łamigłówka to część dachu pochodząca z drewna ściętego na przełomie lat 1338 i 1339. Zaskakującego wyniku badań naukowcy póki co nie potrafią wyjaśnić.
Wolno stojąca dzwonnica została wybudowana w latach 1671-1672 jako budowla drewniano-murowana i w takiej formie przetrwała do naszych czasów. Gdzie znajdowała się i jak wyglądała wcześniejsza wieża? Nie wiadomo. Ale o jej istnieniu świadczy dzwon z 1486 r.
[ZT]441[/ZT]
0
0
0
0
0
0
1 0
Takie historie to ja lubię :) 17:52, 07.12.2021