Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj w Bytomiu. Matka miała udusić córkę.
[AKTUALIZACJA, GODZ. 13.40]
- Matce dziecka przedstawiono zarzut dopuszczenia się zbrodni zabójstwa – pozbawienia życia dziecka przez uduszenie. W toku przesłuchania podejrzana nie ustosunkowała się do tego zarzutu i milczała - powiedział PAP prokurator rejonowy w Bytomiu Marek Furdzik.
Dziś do sądu trafi wniosek o aresztowanie 23-latki. Zostanie też przeprowadzona sekcja zwłok dziewczynki, w której powinna zostać ustalona dokładna przyczyna jej śmierci. - To, że dziecko zostało najprawdopodobniej uduszone, wynika ze wstępnej opinii biegłego – wyjaśnił prok. Furdzik.
***
Policjanci z Bytomia otrzymali zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że prawdopodobnie nie żyje dziecko.
Pojechali na miejsce i znaleźli 2-letnią dziewczynkę, która nie dawała oznak życia.
Dziecko reanimowali i policjanci, i załoga pogotowia ratunkowego. Niestety, na ratunek było już za późno.
Mundurowi zatrzymali 23-letnią matkę dziecka, a Prokuratura Rejonowa w Bytomiu wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny śmierci dwulatki. Matka ma usłyszeć zarzut zabójstwa dziecka. Nieoficjalnie wiemy, że to właśnie ona zadzwoniła po pomoc.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz