Wiceminister obrony Marcin Warchoł przygotował rządowe stanowisko w sprawie obywatelskiego projektu ustawy "w obronie chrześcijan". Czy to oznacza, że Kodeks karny niebawem ulegnie zmianom i "skończą się żarty z Kościoła"?
Nowelizacja Kodeksu karnego w tym zakresie to pomysł Solidarnej Polski.
- Politycy Solidarnej Polski ze Zbigniewem Ziobrą i Marcinem Warchołem na czele, chcą nowelizacji Kodeksu karnego, bo obecny — ich zdaniem — "nie chroni wystarczająco chrześcijan" - wskazuje Onet.
W październiku złożony został obywatelski projekt ustawy, który ma chronić chrześcijan. Podpisy pod nim zbierał Marcin Warchoł, ten sam, który, jak informuje Gazeta Wyborcza, przygotował rządowe stanowisko w tej sprawie.
Dziennikarze GW mieli do dokumentu dotrzeć nieoficjalnie.
- Wzmocnienie ochrony prawnokarnej przed czynami godzącymi w tak kardynalną wartość, jaką jest wolność sumienia i religii - zasługuje na aprobatę - cytuje fragment rządowego stanowiska do projektu "ustawa w obronie chrześcijan" serwis Onet.pl.
Projekt, jak wskazują dziennikarze, trafił już do ministerstw, które mają wydać swojego uwagi w ciągu pięciu dni.
Wiceszef MON wskazywał, że "obowiązujące prawo jest narzędziem ułatwiającym dyskryminowanie chrześcijan". Mówił również, że "każdy kto jest za wolnością" powinien poprzeć obywatelski projekt ustawy ws. obrony chrześcijan.
- Nowelizacja jest bardzo potrzebna, bo skala ataku na chrześcijan jest wielka - wskazywał w rozmowie z Wyborczą.
Jaki będzie dalszy los projektu? Będziemy z uwagą śledzić, to co dzieje się w tej sprawie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz