W czwartek Rada Miejska w Lublińcu pochyli się nad uchwałą w sprawie wysokości opłat za usługi pogrzebowe i pokrewne na cmentarzach komunalnych. Już raz to zrobiła i obrady skończyły się awanturą.
Pierwszy raz radni w Lublińcu rozważali projekt uchwały z sprawie opłat na cmentarzach w lipcu. Władze miasta tłumaczyły wzrost rosnącymi kosztami utrzymania nekropolii. Problem w tym, że wysokość podwyżek przy niektórych usługach i opłatach była zaskakująca.
Dla przykładu opłata za rezerwację miejsca na mogiłę miała wzrosnąć z 960 zł na 1,5 tys. zł. Po przyjęciu uchwały rezerwacja miejsca w kolumbarium miała kosztować 3,5 tys. zł. Byłaby to podwyżka prawie o 100 proc., bo teraz opłata wynosi 1 800 zł.
W uzasadnieniu do projektu uchwały podano, że od ponad 10 lat nie podwyższano opłat za usługi pogrzebowe na cmentarzach komunalnych w Lublińcu.
Poinformowano radnych, że koszty od lat przekraczają przychody. Kto pokrywa straty? Zarządca cmentarzy, którym jest Zarząd Gospodarki Komunalnej Lokalowej i Ciepłownictwa w Lublińcu.
Radny Łukasz Mikulski pytał na jakiej podstawie wyliczono takie, a nie inne podwyżki. Pytanie okazało się bardzo kłopotliwe.
W ogniu dyskusji wyszło także, że przekazane na sesji informacje na temat wysokości opłat w innych gminach, są delikatnie mówiąc niespójne. Doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy radnymi i burmistrzem.
Ostatecznie Jan Springwald złożył wniosek o zdjęcie z porządku obrad żywo dyskutowanego projektu uchwały. Wobec piętrzących się wątpliwości radni byli zgodni co do tego, że do tematu należy wrócić później.
Projekt ma być rozpatrywany w najbliższy czwartek.
[ZT]164[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz