Obecnie Maks jest w stanie ciężkim. W ogóle się nie rusza, jest pod tlenem. Teraz rodzina jest w szpitalu w Warszawie. Odbył tam dwie radioterapie, ale źle na nie zareagował. W przyszłym tygodniu odbędzie się kolejna próba leczenia radioterapią.
Rodzice Maksa, Marlena Kozieł oraz Łukasz Sutor założyli zbiórkę na zrzutce.pl, gdzie chcieliby zebrać 200 tys. zł na eksperymentalną terapię w Zurychu lub Rzymie. Nowatorskie leczenie może, choć nie musi, zmniejszyć glejaka.
– Niestety, 200 tys. zł to kropla w morzu potrzeb. Na tę terapię będziemy potrzebować docelowo 1,5 mln zł. Wówczas założymy już zbiórkę na portalu Siepomaga.
***
Festyn dla Maksia organizuje OSP Sadów, Rada Rodziców Szkoły Podstawowej w Sadowie i sołtys z radą sołecką. Odbędzie się on w sali spotkań przy remizie OSP w Sadowie przy ul. Leśnej 6G. Całkowity dochód z wydarzenia przeznaczony zostanie na leczenie Maksa.
W programie wydarzenia będą występy artystyczne, pokaz strażacki, turniej piłkarski, atrakcje dla dzieci, kawiarenka i rękodzieło.
Czytaj także:
Lubliniec. Poważny wypadek na skrzyżowaniu ulic Skłodowskiej i Zagłówek
Wypadek 10-latka na hulajnodze. Śledztwo umorzono
Lubliniec z lotu ptaka. Wystawa fotografii
Budowa szpitala w Kochcicach oddala się w czasie