Na bulwarze Europejskim w Lublińcu odsłonięto tablicę upamiętniającą dzieci zamordowane przez niemieckich lekarzy podczas II wojny światowej w budynku dzisiejszego szpitala neuropsychiatrycznego.

Inicjatorem utworzenia tablicy był Marian Filipiak, mieszkaniec Lublińca i emerytowany nauczyciel, który ze względów zdrowotnych nie mógł być obecny na uroczystości.

Na tablicy napisano w języku polskim, niemieckim i angielskim:

Pamięci kilkuset dzieci zamordowanych przez niemieckich, narodowosocjalistycznych lekarzy w latach 1942-1944 w ramach zbrodniczej eutanazji dziecięcej „Eliminacji życia niewartego życia” w niemieckiej młodzieżowej klinice psychiatrycznej krajowego zakładu leczniczo-pielęgnacyjnego w Lublińcu. Mieszkańcy Lublińca 2024.

Przypomnijmy, że w latach 1942-1944 niemiecki psychiatra i członek NSDAP Ernest Buchalik razem z lekarką Elisabeth Hecker prowadzili w budynku obecnego szpitala neuropsychiatrycznego w Lublińcu tzw. oddział B dla dzieci niepełnosprawnych umysłowo.

Przyjmowano do niego dzieci niespełniające nazistowskich kryteriów rasowych i zdrowotnych, np. dzieci uznane za upośledzone lub chore psychicznie. Uśmiercano je poprzez testowanie na nich trucizn m.in. luminalu i weronalu.

Na uroczystości obecni byli przedstawiciele urzędu, rady miejskiej, placówek kulturalnych, szpitala neuropsychiatrycznego, Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu, duchowieństwa, starostwa powiatowego, posłów pochodzących z powiatu lublinieckiego, Instytutu Pamięci Narodowej.

Zainteresowani bliższym poznaniem historii dzieci zabijanych w szpitalu w Lublińcu podczas II wojny światowej mogą sięgnąć po reportaż Kaliny Błażejowskiej „Bezduszni. Zapomniana zagłada chorych” lub powieść Anny Dziewit-Meller „Góra Tajget”, w której autorka podejmuje temat akcji T4, czyli programu „eliminacji życia niewartego życia”.

Zdjęcia: Czesława Włuka

[ZT]8715[/ZT]

Czytaj także: 

Jest decyzja w sprawie przystanków dla młodzieży

Już działa odcinkowy pomiar prędkości na ważnej trasie

13 000 zebrano na festynie dla chorego Kuby FOTO

Lubliniec. Chcą szukać źródeł geotermalnych

Prospector - szukając historycznych pamiątek