Zamknij

Romek z Agenta. Nasz mieszkaniec w znanym programie

13:25, 11.01.2025
1 / 3
Zdjęcia z archiwum Romualda Cichosa Zdjęcia z archiwum Romualda Cichosa

Program Agent zgromadził przed telewizorami rekordową widownię – oglądało go 14 mln zł. Uczestnikiem jego pierwszej edycji był m.in. Romuald Cichos z Lublińca.

Artykuł archiwalny Jacka Tarskiego, opublikowany w Gwarku w styczniu 2001 r.

Namierzyć Romualda Cichosa nie było łatwo. Poszukiwania jednego z bohaterów popularnego programu, mieszkańca Lublińca, z zawodu fotografa i grafika, rozpoczęliśmy dzwoniąc do jego kolegów po fachu. Byliśmy odsyłani od znajomego do znajomego, ale w końcu się udało.

Romuald Cichos pracował w lublinieckim Energoserwisie, był informatykiem. Do Agenta trafił przez casting. Napisał list, przeszedł sito eliminacji.

- Całe moje życie kręciło się wokół sportu. Od lat nie zmarnowałem ani jednego sezonu narciarskiego, zawsze lubiłem ryzyko, podróże w nieznane, przygodę – wspominał Cichos.

12-osobowa grupę wybrano spośród 3 tys. chętnych. Na eliminacjach nie powiedziano im, dokąd i po co mają jechać. Pojawiło się tam tylko słowo: „agent”. Wśród pytań, na które Romek musiał odpowiedzieć, było i to, czy nie zechciałby nim zostać. Nie chciał, mówił, że nie ma duszy agenta. Nie umie szkodzić, sabotować.

1 / 3
(Jacek Tarski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%