Nagrobki rodziny Obst i Jacobine Schlötzer leżą w przypadkowym miejscu, nie w miejscu faktycznego pochówku zmarłych. Katarzyna Mańko chciałaby je uporządkować, tak by przypominały groby w stanie pierwotnym. Dobrze byłoby również odnowić zaniedbane ławki na cmentarzu. Na tych w pobliżu zachowanych pomników mogłyby się znaleźć tabliczki pamiątkowe z fotografiami, krótkim tekstem informacyjnym i kodami QR do biografii zmarłych.
– Jeśli ktoś z czytelników chce dołączyć do poszukiwań biograficznych żołnierzy niemieckich, to zapraszam do wolontariatu muzealnego, zarówno młodzież, jak i dorosłych. Do odszukania jest 14 nazwisk, a 40 - do odnalezienia biografii. Młodzieży za dobrze wykonaną pracę wystawiam zaświadczenie o wolontariacie – zachęca dyrektor Muzeum Doctor Villa w Koszęcinie.
Prowadzi również poszukiwania dotyczące koszęcińskich żydów, w tym ofiar Holocaustu. Kontakt: [email protected].
Do cmentarza ewangelickiego w Koszęcinie droga jest prosta, choć można się zgubić. Na mapie jest oznaczony przy ul. ks. Gąski lub ul. Azaliowej, niedaleko al. Kasztanowej. Najlepiej pójść do pałacu i potem parkową alejką na zachód, za ogrodzenie. Przejście zajmuje kilka minut, po drodze do baszty widokowej.
Fot. Katarzyna Mańko
Czytaj też:
Wystawa i zajęcia edukacyjne w Nadleśnictwie Koszęcin
0
0
0
0
0
0
Agnieszka Reczkin
