Policjantka z Lublińca zajmująca się profilaktyką i problematyką nieletnich spotkała się z uchodźcami z Ukrainy, którzy przebywają na w powiecie lublinieckim.
- Na podstawie nadanych w naszym urzędzie numerów PESEL szacujemy, że w Lublińcu znalazło schronienie około pół tysiąca osób uciekających przed wojną w Ukrainie – mówi zastępca burmistrza Anna Jonczyk-Drzymała.
W Pawonkowie, przy Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej zostanie uruchomiony punkt wymiany rzeczy. Gmina przygotowuje też miejsca zbiorczego zakwaterowania.
Uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół nr 1 im. A. Mickiewicza w Lublińcu pomogli wyposażyć szpital w Ukrainie w niezbędne lekarstwa, materiały opatrunkowe i inne niezbędne rzeczy.
W Lublińcu trwa zbiórka krótkofalówek walkie-talkie z zasięgiem od 5 do 10 km, które trafią na Ukrainę. Zainicjował ją Ukrainiec od 6 lat mieszkający w Lublińcu.
Cała Polska stanęła na wysokości zadania i wyciągnęła pomocną dłoń dla uchodźców z Ukrainy. Również w Lublińcu władze miasta i powiatu, instytucje, stowarzyszenia oraz mieszkańcy jednoczą się i oferują pomoc naszym sąsiadom zza wschodniej granicy. W całym mieście zawisły polskie i ukraińskie flagi.
Trwają zbiórki żywności, ubrań i leków dla walczących Ukraińców i uchodźców zza wschodniej granicy. Były komandos z Lublińca zaproponował podzielenie się umundurowaniem ze słabo wyposażoną obroną terytorialną z Ukrainy.
W całym powiecie lublinieckim trwają zbiórki darów dla uchodźców z Ukrainy. Potrzebne są m.in.: żywność, śpiwory, karimaty, koce, pościel, środki higieny osobistej.